Aby poszukać psa kliknij  psy do adopcji

Ola
ur. w 2009
Została zabrana od prawdopodobnie chorej kobiety, z kawalerki pełnej kotów, niedożywiona i bez umiejętności korzystania z kuwety. Wyglądała na 5 miesięcy ale prawdopodobnie jest nieco starsza. W domu tymczasowym natychmiast nauczyła się korzystania ze żwirku, lecz wciąż jeszcze biedactwo jest bardzo żarłoczne. W pierwszych dniach próbowała nawet gryźć miskę. Absolutnie nie jada suchej karmy, poza tym nie jest wybredna. To koteczka urocza, wesoła i przymilna. Wprawdzie wciąż boi się gwałtownie wyciągniętej w jej kierunku ręki, za to przychodzi do łóżka i daje wyraz swoim uczuciom całując, ugniatając i pięknie mrucząc.
Ładnie bawi się z innymi kotami. Potrafi również sama się bawić - najchętniej biega za piłeczką. Jest niekonfliktowa ale trochę zazdrosna o inne zwierzęta. Gdy się je głaszcze, wpycha się pod rękę, żeby ją też dopieszczać. Bardzo chce być kochana.

Ola odeszła na mocznicę w kwietniu 2010
Galeria Oli