Mela, ur. 06. 2010 r., jedna z 17-u
Do Fundacji trafiła chudziutka, z wyskubanym futerkiem, prawie łysa. Sama się okaleczała ze smutku. Ale futerko już odrasta, a Mela jest spokojniejsza. Jeszcze ogonek jej został taki długi i chudziutki jak u szczurka, ale to też się poprawia. Jest pieszczochą, najchętniej siedzi na kolanach i przytula się do człowieka. Ma urodę kota egipskiego, z wydłużoną mordką i skośnymi oczkami. Przyjaźni się z Zuzią i to razem z nią powinna znaleźć nowy domek.
Tel.: 693-34-99-78