Aby poszukać psa kliknij  psy do adopcji

wiiola_m

ur.08.2011

 

Znaleziona  a właściwie zabrana z przystanku autobusowego ,gdzie siedziała w torbie postawionej na ławce.Wzięła ją przypadkowa osoba do domu ,niestety nie mogła tam pozostać i groziło jej "zamieszkanie" w schronisku na Paluchu.Sunia jest drobnej budowy,nie będzie dużym pieskiem,lekarze określili że może być wys.do pół łydki.Na zdjęciu wygląda na dużą ,w rzeczywistości jest malutkim szczeniaczkiem.Jest super słodką mądrusią .Jak tylko chce się załatwić wychodzi ze swojego posłanka.Kiedy została zabrana od "znalazców" musiała kilka godzin posiedzieć w kartonie ,była bardzo grzeczna i pilnowała swojego miejsca -piszczała jednak kiedy chciała zrobić siusiu,dopiero wysadzona załatwiła się .

Malutka jest super uroczą przytulanką ,po prostu takim malutkim słodkim skarbem.Obecnie przebywa  w przytulisku  z innymi pieskami,gdzie długo być nie powinna .Zawsze jednak szczeniaczek jest zagrożony chorobami w dużej ilości zwierząt dorosłych.Została odrobaczona  ,odpchlona,za kilka dni zostanie zaszczepiona.

wiadomości z listopada 2011 - w nowym domu Wiola nazywa się Zorka

Witam serdecznie,

Jako że minęły już 2 tygodnie od kiedy Zorka dołączyła do naszego stada, postanowiliśmy podzielić się naszą radością i spostrzeżeniami z tego okresu.

25/10 Zorka została odrobaczona, zważona (3 kg), odpchlona, obcięto jej pazurki i dokładnie obejrzano. Jest w świetnej formie. Rośnie w oczach i już nie jest kuleczką, ale smukleje. Uwielbia się bawić i dokazywać. Na swoje legowisko zaanektowała 2 sofy. Jest przeurocza i oczarowała nie tylko nas, ale także rodzinę i znajomych. Jest bardzo bystra i szybko się uczy. Przybiega wołana i "zacmokana" oraz reaguje na siad. Sprawia wrażenie szczęśliwej w stadzie, toteż nie lubi kiedy wychodzimy i popiskuje. Ale bardzo się cieszy kiedy wracamy - w końcu - w stadzie fajniej :)

wiadomości z lutego 2012

Zorka ma już 6 miesięcy i zmieniła się niemal nie do poznania. Nic nie pozostało z oklapniętych uszek i małej kuleczki. Jest śliczną, mądrą sunią, która wygląda jak miniatura owczarka. Jest bardzo energetycznym psem i często okazuje "własne zdanie". Ale jest przemiłą i bardzo towarzyską przylepą. Bardzo szybko uczy się nowych "sztuczek". Potrafi: dawać łąpę, przybić piątkę, warować, leżeć, prosić, robić stójkę i kilka innych. Chyba już za swój obowiązek uważa poranne budzenie dzieci (poprzez wylizanie ich twarzy), co budzi je znacznie skuteczniej, niż nasze łagodne głaskania i prośby o rozbudzenie :)
Właśnie gubi zęby, co najboleśniej odczuwają nasze meble :)
Sprawia nam wszystkim wiele radości i już nie bardzo pamiętamy, jak to było kiedy Zorki z nami nie było.