ur.05.2008
Koteczka zabrana została z piwnicy,gdzie pojawiła się nagle z małą córeczką Bibi. W piwnicy nie ma okienek a koteczka jest super miła. Nie ma wątpliwości, że koteczka tuż przed Świętami Bożego Narodzenia 2010r wraz z kociakiem została wyniesiona z domu. Ktoś wystawiał do piwnicy mleko i serek - prawdopodobnie p.Wyrzut Sumienia, bo któż inny wiedział by o nich. Po kilku dniach zgłoszona została przez członka wspólnoty budynku do Zarządu budynku prośba o usunięcie kotów z piwnicy. Jest to "zwykła historia" jak powiększa się ilość bezdomnych kotów.
Zaraz po zabraniu z piwnicy koteczka wraz z maleństwem została przebadana przez weta. Była podziębiona z lekkim stanem pogorączkowym, była chudziutka, w uszach miała początki świerzbu, w oczach była trzecia powieka. Była czysta, nie miała pcheł.
Na szczęście Nila nie trafiła ze swoim maleństwem na ulicę ani do schroniska. Jest bezpieczna , ma ciepło , nie jest głodna, bardzo pragnie obecności człowieka, uwielbia głaskanie, ślicznie mruczy i ugniata poduszkę. Jest śliczną szara koteczką o uroczym czarnym nosku.
Została odrobaczona,już po kilku dniach minął wilczy apatyt, Nila ładnie się zaokrągliła. Wkrótce zostanie zaszczepiona i wysterylizowana.
Nila znalazła dom w styczniu 2011
koteczka zamieszkała w domu na całe swoje życie z Dorotą,Danielem,Małgosią oraz dwiema kocimi rezydentkami.Nila natychmiast poczuła sie szczęśliwa .Bardzo była zainteresowana nowym otoczeniem,bardzo chciała być głaskana.Spacerowała z dumnie podniesionym ogonkiem.Natychmiast zaakceptowała nowy dom.
Witam.
Nila już sie u nas zadomowiła na dobre-)). biega za nami i domaga sie głaskania.zwiedziła juz całe mieszkanie, mruczy głośno .mogę przy niej odkurzać, używać miksera, a ona spi spokojnie i niczego sie nie boi. Brzuszek bardzo ładny, niema zaczerwienienia ani żadnych niepokojących zmian. cały dzień jest miziana i głaskana. Na początku z kotkami było kiepsko bo bardzo na nie fuczała, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej, dzisiaj nawet spały obok siebie.je bardzo ładnie,mąż nawet nosi ja na rekach, jedyne czego nielubi to dotykania uszu( pewnie po czyszczeniu), i dotykania końcówek łapek. Jak Nila śpi córka zaraz sie obok niej kładzie i ja mila i dotyka a ona mruczy i sie przeciąga. Zaraz wyslemy fotki
bardzo sie cieszymy ze Nila jest z nami.
Pozdrawiamy (5 luty 2011)
Galeria Nili
{gallery}psyikoty/kot2010_nila{/gallery}
Galeria Nili i Bibi
{gallery}psyikoty/kot2010_nilaibibi{/gallery}