ur. w 2000 roku
Wnuczek trafił do azylu po śmierci swego pana. Jego opiekun miał 2 psy. Po jego śmierci rodzina sprzedała posesję a psów się pozbyła. Drugiego psa wzięli sąsiedzi a dla wnuczka nie było już miejsca. Wnuczek umiera z tęsknoty za swoim panem. Bardzo cierpi. Początkowo nie jadł kilka dni. Praktycznie siedzi cały czas w budzie.